Lipiec, 2016
Dystans całkowity: | 798.00 km (w terenie 30.00 km; 3.76%) |
Czas w ruchu: | 32:45 |
Średnia prędkość: | 24.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.00 km/h |
Maks. tętno średnie: | 27 (15 %) |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 49.88 km i 2h 02m |
Więcej statystyk |
Wisła Mała
-
DST
80.00km
-
Czas
02:57
-
VAVG
27.12km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
HRavg
27( 15%)
-
Sprzęt Wheeler Pro Line 2800 "26" MTB
-
Aktywność Jazda na rowerze
Warunki dzisiaj były mieszane na jazdę rowerem późnym popołudniem. Wyjeżdżając po 16.30 było bardzo upalnie, dodatkowo zawiewało wiatrem, który uniemożliwiał lekkie kręcenie. Dosyć mocno odczułem wiatr za Suszcem w małych wiejskich miejscowościach
na odkrytym terenie. Odpoczynek zrobiłem sobie przy Kościele w Wiśle Małej na krótkiej modlitwie przed wejściem. Wracając musiałem od razu kilkaset metrów dalej przystanąć, bo jadąc z wiatrem dobrą prędkością wiele straciłem energii. Najlepszym rozwiązaniem było kupienie 2 bananów. Jak się później okazało to był jeden otwarty sklep przed 18-tą w tych stronach. Wróciłem po zjedzeniu owoców dosyć szybko, nogi się dobrze kręciły pomimo lekkiego zmęczenia. Lekkie spieki w mięśniach czułem dopiero podjeżdżając na podjeździe w Wyrach za torami. Średnia dnia pomimo hamującego wiatru dosyć dobra :)
Plan trasy: Mikołów(Centrum) -> Wyry -> Gostyń -> Orzesze(Zgoń)
-> Królówka -> Suszec -> Kryry -> Mizerów -> Studzionka
-> Wisła Mała -> Studzionka -> Mizerów ->Kryry -> Suszec
-> Królówka ->
Orzesze(Zgoń)
-> Gostyń -> Wyry -> Mikołów(Centrum)
Zabrze
-
DST
52.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
27.13km/h
-
VMAX
51.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
HRavg
27( 15%)
-
Sprzęt Wheeler Pro Line 2800 "26" MTB
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jakiś czas minął od ostatniej wizyty w kierunku Zabrza. Nie pojechałem jednak do samego centrum lecz pod tabliczkę z oznaczeniem miasta. Pogoda była trochę niepewna a nie chciałem wracać też w pół-mroku. Wróciłem skrótem przez Chudów i Paniowy omijając Ornontowice. Szybkie tempo sprawiło, że szybko zgłodniałem, więc zatrzymałem się w ogrodzie botanicznym na 2 bananach.
Gdy wracałem po 20 przez Sośnią Górę zapadł lekki zmrok przez mocno zacienioną drzewami drogę. Ostatnią dawkę energii straciłem na szybkim zjeździe za Ogrodem Botanicznym oraz lekkim spadem za skrzyżowaniem (ul. Rybnika).
Plan trasy: Mikołów(Centrum) -> Łaziska Średnie -> Łaziska Górne
-> Orzesze -> Ornontowice -> Chudów -> Paniówki -> Zabrze
-> Paniówki -> Chudów -> Bujaków -> Mikołów(Centrum)
Spokojnie
-
DST
37.00km
-
Czas
01:36
-
VAVG
23.12km/h
-
VMAX
60.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
HRavg
23( 12%)
-
Sprzęt Wheeler Pro Line 2800 "26" MTB
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po wczorajszej szybszej jeździe po hopkach postanowiłem dać odpocząć nogom, a dokładniej prawej łydce, która lekko została nadwyrężona. Tak więc nie forsowałem się i spokojnie jechałem na początek na Starganiec, a później zrobiłem rundkę dookoła Podlesia z przystankiem w Kostuchnie na dwóch dużych drożdżówkach. Po zjedzeniu pojechałem przez Podlesie do Wilkowyj i Wyr. Następnie po górkach w Łaziskach Średnich zakończyłem spokojną jazdę. Dzisiaj czuć było już ochłodzenie, które jutro przyjdzie. Gdy tylko zaszło słońce i lekko zawiało, od razu odczułem to na rękach. Jutro chyba nici z roweru za sprawą chłodnej pogody.
Plan trasy: Mikołów(Centrum) -> Katowice(Podlesie)
-> Katowice(Kostuchna) -> Katowice(Podlesie) -> Tychy(Wilkowyje) -> Wyry -> Łaziska Średnie
-> Mikołów(Centrum)
Sportowo
-
DST
45.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
25.71km/h
-
VMAX
52.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
HRavg
25( 13%)
-
Sprzęt Wheeler Pro Line 2800 "26" MTB
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dawno nie przejechałem mojej ulubionej trasy po okolicznych hopkach. Dzisiaj była najlepsza ku temu okazja, aby przejechać dobrym tempem trasę, na której można nieźle zbudować formę na sezon. Przed zjazdem do Podlesia spotkałem kolarza Legii, z którym zamieniłem interesującą rozmowę na temat jego startów oraz polskiego kolarstwa. Bylem tak zmotywowany, że dojechałem później do niego, gdy ten wcześniej pojechał ode mnie, udało się, ale na górskim rowerze z kołami 26 cali miałem kadencję większą o 1/3 kręcenia, więc po kilkuset metrach wyplułem prawie płuca na asfalt ;) Resztę treningu pojechałem swoim sprawdzonym tempem i utrzymaniem optymalnego pulsu serca. Powietrze było lekkie, dotleniałem mięśnie bardziej wydajnie niż podczas zeszłotygodniowych upałów przekraczających 35 stopni.
Plan trasy: Mikołów(Centrum) -> Katowice(Podlesie) ->
Tychy(Wilkowyje) -> Wyry -> Łaziska Średnie -> Łaziska Górne
-> Orzesze ->Bujaków -> Mikołów(Mokre) -> Mikołów(Centrum)
Upalnie
-
DST
32.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
01:36
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
36.00km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
HRavg
20( 11%)
-
Sprzęt Wheeler Pro Line 2800 "26" MTB
-
Aktywność Jazda na rowerze
Upał od samego rana, żar lał się z nieba. Jedynym rozwiązaniem było wyjechać w zacienione miejsce na Paprocanach.
Tam pełen relaks w cieniu, wielu ludzi korzystało dziś z dobrodziejstw natury, prażąc się w słońcu, które i mi dało popalić ;)
Plan trasy: Mikołów(Centrum) -> Tychy(Wilkowyje) -> Paprocany
-> Tychy(Wilkowyje) -> Mikołów(Centrum)
Przyjemnie
-
DST
33.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
24.15km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
HRavg
24( 13%)
-
Sprzęt Wheeler Pro Line 2800 "26" MTB
-
Aktywność Jazda na rowerze
Postanowiłem rozjeździć przemęczone nogi po wczorajszej dłuższej trasie. Wybrałem spokojną trasę w kierunku Stargańca zjeżdżając do Podlesia. Posiedziałem trochę nad brudną wodą ze śmieciami dookoła i wracałem do Podlesia. Zmógł mnie głód więc, gdy byłem już w Podlesiu, od razu odbiłem na Kostuchnę do ulubionej cukierni na dwie drożdżówki z jabłkami. Nasycony słodkością zjechałem do Podlesia i zrobiłem dwie rundy Podlesie-Mikołów. Późna popołudniowa pora jest najlepsza na szybką jazdę po hopkach :) Nogi aż same chcą się kręcić, serce cały czas ma wolne ;)
Plan trasy: Mikołów(Centrum) ->Katowice(Podlesie) -> Mikołów(Kamionka) -> Katowice(Podlesie) -> Katowice(Kostuchna) -> Katowice(Podlesie) ->
Mikołów(Centrum)