Pofałdowany trening
-
DST
44.00km
-
Czas
01:54
-
VAVG
23.16km/h
-
VMAX
46.00km/h
-
HRavg
23( 12%)
-
Sprzęt Wheeler Pro Line 2800 "26" MTB
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj warunki pogodowe były znacznie korzystniejsze niż wczoraj, słońce dało ciepło nogom, jednak wiatr robił znów swoje.
Przyjemnie mi się kręciło po mojej ulubionej pofałdowanej trasie z charakterystyką typu góra-dół-góra-dół-góra-dół.
Pierwszy raz w tym sezonie cieszyłem się z pokonywania podjazdów o różnym nachyleniu i długości. Najbardziej odczuwalna dla moich
nóg była ścianka za ogrodem botanicznym w Mikołowie "Sośnia Góra" Nogi były już przemęczone wcześniejszymi podjazdami, a prędkość znacząco odbiegała od tej standardowej (21 km/h). Niestety dałem odpocząć nogom na najtrudniejszym podjeździe dzisiejszego dnia. Wlokłem się pod górkę z prędkością 15 km/h. Później było znacznie lepiej, zjazd do skrzyżowania w Mokrem przy znanym wszystkim Barze u Kusia :) Tam jeszcze lekko pod górkę na patelni i dojechałem do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Po wyczekaniu na zielone światło ruszyłem lekko w dół ul. Rybnicką w Mikołowie w stronę centrum. Przed mostem na Rybnickiej oczywiście
w godz. szczytu korek, więc prędkość średnia trochę spadła. Tak czy inaczej, jestem zadowolony z dzisiejszej jazdy. Niestety kilogramy na brzuszku trochę spowalniają podczas jazdy pod górkę. Jeszcze pewnie w tym miesiącu tam wrócę, ale najpierw muszę pojeździć na większym dystansie na płaskim terenie.
Plan trasy: Mikołów(Centrum) -> Katowice(Podlesie) -> Tychy(Wilkowyje) -> Wyry -> Łaziska Średnie -> Łaziska Górne -> Orzesze ->Bujaków -> Mikołów(Mokre) -> Mikołów(Centrum)